Grzegorz Gołębiewski - grzechg Grzegorz Gołębiewski - grzechg
3711
BLOG

Opozycja wypowiedziała Polsce wojnę

Grzegorz Gołębiewski - grzechg Grzegorz Gołębiewski - grzechg Polityka Obserwuj notkę 83

Nie ma najmniejszego sensu słuchać tego, co mówią Schetyna, Neumann, Sawicki, Petru czy wyraźnie okaleczony psychicznie Janusz Lewandowski. Nie ma sensu, ponieważ to co mówili  choćby po debacie w Strasburgu czy dziś, przed drugim spotkaniem z premier Beatą Szydło obraża nawet inteligencję pantofelków. Ale przynajmniej wiemy jak z nimi jest, jak jest z PO, Nowoczesną i PSL, jeśli chodzi o ich relacje z Polską. Otóż, ich relacje z Polską są o wiele bardziej napięte, niż samej Polski z Komisją Europejską czy Niemcami. Nie wiedzieć czemu, Platforma i Nowoczesna postanowiły z Polską walczyć, zbroić się przeciwko niej z poparciem  takich indywiduów jak Guy Verhofstadt czy Martin Schulz. To nie Zachód wypowiedział nam wojnę medialną czy polityczną, bo to byłyby za duże słowa, to byłaby nawet nieprawda, o czym mógł się przekonać każdy, kto obejrzał w całości debatę strasburską. Oczywiście, są tam całkiem liczni polakożercy, ale oni sami, tak zupełnie sami z siebie, nie wywołaliby antypolskiej awantury.  Bo by się im nawet nie chciało, bo są inne zmartwienia. 

 

Wojnę Polsce i Polakom, wypowiedzieli Schetyna, Petru, Sawicki, KOD i inne stwory polityczne i medialne. Wypowiedzieli wojnę także tym naiwnym Polakom, którzy sądzą, że obalenie rządów prawicy i powrót do berlińskiego koryta przyniesie nam niepojęte wręcz korzyści, czyli jeszcze więcej papu dla pokornych i już sytych,  i tyranie od świtu do nocy dla przeciętnych Polaków. No i oczywiście, ani mru mru, jeśli chodzi o jakąś tam politykę Warszawy. Dobijające jest to, że nawet Berlin nie oczekiwał nigdy od Polski aż takiego serwilizmu i uległości, nie czyniła tego także Bruksela. Oni sami, jak najgorsza zaraza, wkupywali się przez osiem lat w drobne układziki unijne, w stołeczki, by posadzić w końcu na nich swoje tyłki i napełnić kieszenie. To nie są ani politycy, ani liberałowie, ani lewicowcy, to jest jedna wielka zgraja skompromitowanych cwaniaków, którzy śmią jeszcze mówić o  dobru Polski, o naszym wizerunku. Stoją wszyscy razem - i niech maja tego świadomość  - u progu zdrady narodowej i jeśli z jakiegoś powodu politycznego nie mówi tego głośno sam PiS, to właśnie tak jest, tak się nasze sprawy mają.      

 

 

Jest wiele środowisk niechętnych Polsce, i w Niemczech, i we Francji i w putinowskich Włoszech. Ale, powtórzę, nie oni prowadzą wojnę polityczną i medialną z Polakami, już nie mówiąc o tym, że są inspirowani przez "naszych". Otwartą wojnę z nami prowadzi, co najmniej od debaty strasburskiej, Platforma Obywatelska, Nowoczesna i PSL. Ci polityczni bankruci i nieuki takie jak Petru otrzymali propozycję desygnowania 8 z 15 sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Propozycja konkretna, bez idiotycznej hipokryzji, ze TK jest jakiś tam apolityczny. - Chcecie kontrolować w Polsce zgodność ustaw z Konstytucją  RP, to proszę bardzo! - zdaje się mówić do tych frustratów obecny rząd. Jest to gest, wykonany w obliczu nieopisanego wręcz jadu, jaki wydzielają z siebie na PiS różne medialne gady i stwory polityczne.  Jest to gest, na który PO nigdy by się nie zdobyła.

 

W zamian mamy twarde opozycyjne "Nie!" i ultimatum dla Prezydenta Andrzeja Dudy, że ma dwa tygodnie na zaprzysiężenie trzech sędziów, wybranych z naruszeniem prawa. To jest wojna z Polską i niech fani Petru, człowieka opętanego co najmniej wizją swojej wielkiej władzy, też to wiedzą, że tu nie chodzi o jakiekolwiek wartości i demokrację, tylko właśnie o rozwalenie polskiej demokracji i samej Polski. Nikt ich tu specjalnie nie podpuszcza. To oni podpuszczają i jęczą w Brukseli: -Dowalcie Kaczyńskiemu, dowalcie PiS-owi, wprowadźcie sankcje!  Tacy to są z nich Polacy. A jak Duda nie przyjmie ślubowania to poprą antypolską rezolucję Verhofstadta. W jakimś sensie to są smutne dni dla Polski, ponieważ polska opozycja wkroczyła dziś zupełnie jawnie na drogę wojny z własnym państwem -  nie z Kaczyńskim, nie z Szydło, tylko z Polską. Kto ma jeszcze resztki rozumu po tamtej stronie, niech opuści ten obóz, który wcale nie za długo może stać się obozem zdrajców naszej sprawy narodowej.  

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka