Grzegorz Gołębiewski - grzechg Grzegorz Gołębiewski - grzechg
3592
BLOG

Rok 2019, mainstream w wehikule czasu

Grzegorz Gołębiewski - grzechg Grzegorz Gołębiewski - grzechg Polityka Obserwuj notkę 52

Kiedy ogłoszono wyniki wyborów parlamentarnych, jeszcze te sondażowe exit pool, już wtedy można było wyczuć, usłyszeć i obejrzeć, ze Platforma Obywatelska, GW, TVN 24 i TOK FM, a  w ślad za nimi także lewicowa prasa włoska, francuska i szczególnie niemiecka coś knują, mają jakiś instrument, urządzenie, coś zupełnie nieprawdopodobnego, co pozwala im wszystkim razem widzieć, jak będą wyglądały rządy Prawa i Sprawiedliwości i co ci kryptofaszyści zrobią, ze wspaniałą i uległą Europie Polską. No i wyszło szydło z worka (skojarzenia przypadkowe). Oto bowiem, wedle tajnych i wielce poufnych informacji, PO, razem z Panem Prawdą z GW, TVN 24 i i kilkoma zachodnimi tytułami prasowymi, nabyli wehikuł czasu. Dzięki niemu, oni już teraz są po czterech latach rządów PiS, całej zjednoczonej, ksenofobicznej prawicy, widzą wszystko co się zdarzyło do 2019 roku.

 

Stąd te fenomenalne analizy, wizje, jakie zamieszczają na swoich łamach. Stąd te błyskotliwe wypowiedzi polityków PO o zagładzie gospodarczej czekającej Polskę pod rządami Jarosława Kaczyńskiego. Stąd ten strach w oczach Tomasza Lisa i jemu podobnych. Wszystko wyszło na jaw i wiemy już na pewno, że część z nich zabrała się wehikułem czasu w przyszłość. Jakże odważni byli nasi czołowi politycy i publicyści. Podobno całą akcję przeprowadził Stefan Niesiołowski ("Szczaw i obierki") przy dużym wsparciu Berlina i całej postępowej europejskiej lewicy. Oni (nie znamy listy nazwisk) są teraz we wrześniu 2019 roku. Dzięki przekazom do roku 2015, dowiadujemy się już od 10 dni, co się zdarzy, a przede wszystkim co rypnie. 

 

Będziemy totalnie izolowani w Unii Europejskiej, szczególnie w Niemczech. Angela Merkel i jej następca zbudują mur na granicy z Polską, żeby zatrzymać wielką falę uchodźców nazywanych dziś lemingami. "Keine Lemingen in Deutschland!" - tak Polaków będą witać nasi przyjaciele zza Odry. Będą nas obsmarowywać za to, że jesteśmy nacjonalistami, populistami, antysemitami, ksenofobami i rozbijamy jedność europejską, no po prostu zwykłe warchoły i brudasy. Rodzimi publicyści rozjadą w drobny mak cały ten pisowski rząd, wykażą czarno na czerwonym, że PiS prowadzi Polskę do tragedii i upadku, a Macierewicz produkuje potajemnie setki tysięcy szubienic i organizuje casting na katów. Takie to wieści dochodzą z wehikułu czasu.

 

To tylko wycinek Armagedonu, jaki nas czeka pod rządami Beaty Szydło, która wykonuje jedynie polecenia tyrana. W edukacji, po likwidacji gimnazjów, zapanuje taki chaos, że dziewięciolatki będą się uczyły z szesnastolatkami, a religia będzie siedem razy w tygodniu po trzy godziny, połączona z mszą świętą w salach gimnastycznych. Emerytur w ogóle nie będzie, bo cały system zusowski zbankrutuje. Starsi ludzie będą napadać na młodych z wielkich miast i rabować ich karty zbliżeniowe. W końcu za 50 złotych coś zawsze można kupić. Z Polski wycofają się wszystkie hipermarkety i wszystkie zagraniczne banki, w ogóle wszyscy się wycofają, znikną piękne niemieckie i francuskie fabryki, będzie tylko, brudny, czarny węgiel kamienny. 

 

Każde rodzic dostanie na dziecko 500 złotych, tyle tylko, że będzie ono warte tyle co dzisiejsze 5 złotych, tak zrujnuje nas inflacja, nienawiść do Europy, ksenofobia, oraz powszechne rozdawnictwo. Co prawda, Jarosław Kaczyński będzie miał plan ratowania własnego wizerunku poprzez akcję rozdawania dzieciom "Grześków", ale "Grześków" zabraknie z powodu braku cukru i wafli. W tej sytuacji, jak donoszą czołowi publicyści z wehikułu czasu (Lis, Żakowski, Wołek, Wielowieyska, Pan Prawda, Kraśko, Kuźniar), we wrześniu 2019 zjednoczone PO i Nowoczesna Ryszarda Petru będą miały sondażowe poparcie 97% Polaków, 100% Niemców oraz 123% wszystkich europejskich lewaków. Wytrzymajcie więc ten straszny czas dla Polski. Albo od razu wsiądźcie do wehikułu czasu i już do nas nie wracajcie.            

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka