Grzegorz Gołębiewski - grzechg Grzegorz Gołębiewski - grzechg
3779
BLOG

Prokuratura ogłupiała

Grzegorz Gołębiewski - grzechg Grzegorz Gołębiewski - grzechg Polityka Obserwuj notkę 43

Czegoś bardziej głupiego Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie mogła zrobić. Dała dziennikarzom nagrania z interwencji prokuratorów i funkcjonariuszy ABW w redakcji tygodnika „Wprost”. Dała, bo uważa, że film pokazuje, że nie było tak strasznie, jak mówił redaktor Latkowski. No i widzimy na zdjęciach operacyjnych, jak oficerowie ABW wyrywają naczelnemu „Wprost” laptopa, jak ten pada na podłogę. Czy ktoś zwariował? Chyba tak. Bo ten film pokazuje cały bezsens tej akcji i działanie przeciwko wolności słowa. Trzeba przypomnieć, że argumentem dziennikarzy w obronie nośników z nagraniami z podsłuchów był brak zgody sądu. Pani Prokurator, chyba cała radosna, mówi, że to pokazuje, że było inaczej, że nie było wykręcania palców, ale tego nie widać na zdjęciach, bo red. Latkowski znika z obiektywów kamer na podłodze. Proponuję, by Pani Prokurator, prowadząca postępowanie wysłała te taśmy do Strasburga i do wiodących europejskich redakcji gazet i stacji telewizyjnych. Piękny materiał na obronę demokracji w Polsce, piękne działania ABW i prokuratury, sam miód. Można rzec, że nasze służby wykazały się prawdziwym kunsztem. Ale nie do końca. Bo, niestety, kiedy ciągano po podłodze naczelnego „Wprost” wezwano do pokoju dziennikarzy i akcja ustała. Gdyby ci nie weszli, mielibyśmy pewnie dalszy ciąg. Latkowski gryzie funkcjonariusza ABW w ucho, a ten gryzie go w rękę, która trzyma laptopa. Cyrk polski w pełni i to za sprawą prokuratury, a nie tresowanych tygrysów.

 

 

Dzień po śmiesznym wotum zaufania dla rządu Paweł Tamborski, wiceminister Skarbu Państwa i jeden z „bohaterów” nagrań z podsłuchów zostaje szefem Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, ale nie ma jeszcze na to odpowiedniej licencji. To nic, giełda poczeka z dwa tygodnie na odpowiednie papiery. To jest bardzo ważny news dla Polski i Europy. Wskazuje jednoznacznie, że dla żenujących podsłuchiwanych czas się nie kończy na pracy w rządzie Tuska. Dlatego warto pomyśleć, by Radosław Sikorski został szefem super tajnej amerykańskiej NSA. Wtedy wszyscy będą podsłuchiwać Amerykanów, łącznie z Angelą Merkel, a nie USA innych. Wszyscy kelnerzy Europy znajdą dodatkową pracę i skończy się marudzenie, że na kontynencie jest kryzys. Prezes PKN Orlen Dariusz Jacek Krawiec powinien zostać szefem OPEC. Tak, jak on potrafi żonglować cenami paliw, to już nikt na świecie. Jan Vincent Rostowski to osobna historia. Spec od polskich finansów może trafić tylko na szefa FED. Tam, pod jego władzą dolar pofrunie dalej niż fruwa głupota z czeskiego serialu. Co do Grasia, to już się kiedyś wypowiedziałem. Tylko i wyłącznie ambasador III RP w Berlinie. Zamiast pilnować niemieckiej nieruchomości, niech jego pilnują w Ambasadzie RP w Berlinie. Jest jeszcze minister Sienkiewicz, czyli prawdziwy potop służb. Tu już nie ma żartów, bo tylko Langley jest odpowiednim miejscem dla niego. Jako szef CIA mógłby wsypać całą amerykańską agenturę na świecie, czym wybitnie przysłużyłby się Sikorskiemu, co o sojuszu z USA ma zdanie wiadome. I tak można mnożyć bohaterów afery podsłuchowej, bo ilu ich jeszcze będzie nie wiadomo. Ale jedno jest pewne – jak mawiają w telewizji dziennikarze, jak nic nie mają już do powiedzenia - będzie ciąg dalszy nominacji naszych bohaterów.         

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka